Rozdziała 72 Krótki rozdział
Tamtego dnia wyszłam razem z Violettą ze szkoły i skierowaliśmy się do domu. Moja siostrzenica wychodziła dzisiaj ze znajomymi do kina, a później do Francesci, więc ojciec pozwolił jej wrócić później. Z resztą nawet jakby nie wróciła o wyznaczonej porze, to by tego nie zauważył. W tym czasie sam balowałby z kolegami. Ponieważ obiecałam, że podwiozę dzieciaki do kina, dziewczyny przygotowały się i razem z Fede zeszły na dół. Oznajmiłam szwagrowi, że pożyczam jego auto i w czwórkę ruszyliśmy w stronę centrum. Wracając wstąpiłam do kilku sklepów. Obiecałam sobie, że nie będę kupować żadnej sukienki na wesele Germana. Miałam zamiar ubrać coś z mojej szafy, zamiast wydawać kasę na kolejne szmatki. Ponieważ spotkałam swoją znajomą, Agnes, wypiłyśmy wspólnie kawę plotkując. Obiecałyśmy sobie za niedługo kolejne spotkanie, tym razem z Pablem i rozeszłyśmy się, każda w swoją stronę. Kiedy wróciłam zbliżał się wieczór. Weszłam do kuchni, gdzie napotka...